układ odpornościowy Wartość układu odpornościowego i jak go wesprzeć naturalnymi środkami 1 - Twój Głos 📌 e-TG.pl
Zdrowie ⚕️Lifestyle 🔥

Wartość układu odpornościowego i jak go wesprzeć naturalnymi środkami

Odporność na wiosnę.

Prawidłowo działający układ immunologiczny to fundament zdrowia -dzięki niemu nasz organizm ma warunki by zmagać się ze schorzeniami, zanieczyszczeniami środowiskowymi, nieprzyjaznymi bakteriami i drobnoustrojami.

Co to jest układ odpornościowy?

Układ immunologiczny to zespół czynników ochronnych naszego ciała o wielotorowej strukturze, chroniących przed wtargnięciem obcych substancji.
Podstawowe zadania.
Zabezpieczenie organizmu przed natarciem bakterii, mikrobów, zanieczyszczeń oraz odpowiednie ich rozpoznanie w celu wyeliminowania. Usuwanie nadmiaru cholesterolu, starych komórek, mocznika będącego efektem przemiany materii, jak również różnorakich zanieczyszczeń, w celu utrzymania równowagi w pracy organizmu.Naprawa nadwyrężonych komórek i tkanek. Funkcja ta znana jest jako autoimmunologia i jest bardzo istotna dla naszego zdrowia.

Uszkodzenia układu odpornościowego

Osłabienie – jeśli odporność bywa obniżona, nasz ustrój jest o wiele bardziej podatny na natarcie drobnoustrojów i mikrobów, a w związku z tym łatwiej łapie schorzenia przez nie wywoływane.
Hiperestezja – często układ odpornościowy jest tak wyczulony, że „widzi” obce środki takie jak np. drobiny kurzu jako substancje do wyeliminowania, co może spowodować alergię.
Hiperaktywność – zdarza się układ immunologiczny jest bardzo aktywny i atakuje swoje tkanki jak gdyby były one zewnętrznymi organizmami, doprowadzając do tzw. schorzeń autoimmunologicznych.

Wsparcie układu odpornościowego

Na kryzys odporności mają wpływ dziedziczność, stres, niezdrowy styl życia i niewłaściwa dieta, jak również niedostatek substancji odżywczych w pokarmie. Toteż dla zdrowia warto odmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe, dużo ćwiczyć, nauczyć się relaksować, a także zapewniać organizmowi stosowną pulę preparatów odżywczych.
Napoje z miąższu aloesowego – Aloes jest stosowany już od bardzo dawna. Jego siła kryje się w miazdze zawierającej z górą 200 komponentów, w tym 20 ingridientów mineralnych, 18 aminokwasów i tuzin witamin. Dzięki takiemu bogactwu komponentów odżywczych może wspierać nadyrężoną odporność organizmu. Cykliczne picie miąższu Aloe Vera potrafi pomóc oczyścić organizm z substancji niechcianych zmagazynowanych w nim w wyniku stresu, źle dobranej diety czy zbytku przetworzonej żywności.

Alos – niezwykła roślina

Żel Aloe Vera był znany za swe niebywałe oddziaływanie na cerę już w czasach Kleopatry. W dzisiejszych czasach odszukasz żel Aloe Vera we wszystkim począwszy od specjalistycznych kosmetyków aż po myjki dla dzieci. Czy kiedyś myślałeś czy Aloe Vera istotnie poprawia wygląd Twojej cery? Czy może wszyscy jesteśmy ofiarą jakiegoś starożytnego oszustwa? Eksperymenty naukowe ujawniają prawdziwe zalety używania Aloe Vera w gojeniu się ran i przeciwko starzeniu się skóry. Przez ostatnie kilka lat multum doświadczeń było prowadzonych nad wpływem Aloe Vera na kondycję skóry, aplikowanym wprost na skórę oraz przyjmowanym doustnie. Wyciąg z Aloe Vera był stosowany do leczenia schorzeń skóry, ran oraz zmarszczek na twarzy. Efekty tych doświadczeń wskazują że zarówno jedzenie jak i nanoszenie go na skórę może nie tylko korzystnie wpłynąć na kondycję cery, jak również wstrzymać proces jej degradacji i zmniejszyć zmarszczki.
Aloes winduje ilość kolagenu. Kolagen, to białko którego zadaniem jest utrzymać skórę jędrną i bez zmarszczek. W trakcie starzenia się, ciało produkuje coraz mniej kolagenu, czego wynikiem jest obwisłość skóry i zmarszczki. Aktualnie są potwierdzenia na to że Aloe Vera może pomóc Twojej skórze zintensyfikować produkcję kolagenu. W pewnym badaniu, Aloe Vera był zaaplikowany szczurom w celu obserwacji efektów gojenia się ran. Wyniki są następujące: „Odnotowano, że Aloe Vera zwiększył procent kolagenu oraz przyspieszył proces gojenia. Eksperymenty pokazały także że Aloe Vera miał tak samo pozytywny wpływ zaaplikowany na skórę, co spożyty. W związku z tym ci, co nie lubią pić miąższu Aloe Vera mogą użyć galaretki Aloe Vera Gelly, aby otrzymać ten sam rezultat.
W roku 2012 koreańscy badacze zdecydowali sami zbadać czy aby na pewno sok Aloe Vera ma efekty odmładzające. Trzydziestu ochotników, z których każdy był w wieku ponad 40 lat, było poproszonych o spożycie dziennej porcji żelu Aloe Vera codziennie przez trzy miesiące. Bruzdy na ich twarzach były mierzone przed i po tym okresie. Po dziewięćdziesięciu dniach używania żelu Aloe Vera u wszystkich badanych udało się wychwycić zmniejszoną ilość zmarszczek oraz zwiększony procent kolagenu. Zdaniem naukowców: ‘Żel Aloesowy w sposób widoczny zredukował zmarszczki i poprawił elastyczność skóry. Wystąpiło także wzmożenie produkcji kolagenu oraz zmniejszenie występowania genu MMP-1, szkodliwego dla kolagenu.” Te badania pokazują, że nigdy nie jest za późno na dbanie o swoją skórę. Pamiętaj, że piękna, zdrowa skóra nie jest tylko dla własnej próżności; Nasza skóra jest wskaźnikiem kondycji organizmu oraz ważną linią jego defensywy przeciwko chorobom.
Propolis pszczeli – ul pszczeli uznawany jest za jedno z najbardziej sterylnych środowisk świata, głównie za sprawą żywicznej, mazistej substancji nazywanej propolisem, wykorzystywanej przez pszczoły do zabezpieczania go w celach izolacyjnych. Wielka skuteczność propolisu spowodowała, że zaczął on być wykorzystywany również przez ludzi – i to już 300 lat temu. Teraźniejsze badania potwierdzają zbawienne oddziaływanie propolisu. Wiemy, że kryje bioflawonoidy, monosacharydy, błonnik, aminokwasy, witaminy takie jak B1 i B2, prowitaminy A, E i D, niacynę, kwas foliowy i ingridienty mineralne. Dzięki temu stanowi wyborne wsparcie naturalnych mechanizmów obronnych organizmu.
Witamina C jest antyutleniaczem, jest w stanie działać jako naturalny element zabezpieczenia przed groźnym działaniem środowiska zewnętrznego. Przyczynia się także do nasilenia odporności, szczególnie podczas dużego obciążenia fizycznego. W Forever Absorbent-C naturalna witamina C została umieszczona na podkładzie błonnika z otrąb owsianych, w wyniku czego jest dużo skuteczniej przyswajana przez nasz ustrój.
Czosnek już od wieków stosowany jest dla wspierania mechanizmów obronnych przeciw infekcjom, a tymianek pomaga w zachowaniu zdrowia dróg oddechowych. Razem te dwie rośliny tworzą doskonałą kombinację dla wspierania zdrowia.
Drażetki Pól Zieleni kryją młodą ruń pszenicy, jęczmienia i lucerny, o których wiadomo, że przedstawiają jeden z optymalnych naturalnych środków odżywczych.
Liczne badania na całym świecie wykazują, że nadwaga i otyłość stają się niestety problemem większej części populacji. Niestety, problem ten dotyczy krajów, które chwalą się wysokim stopniem rozwoju, dużym dochodem narodowym i stale polepszającymi się warunkami egzystencji swoich obywateli.
Czyżbyśmy dożyli czasów, gdy zmorą staje się nadmiar, a nie niedostatek? Dawniej pośród plag, których ludzkość bała się najbardziej wskazywano na pierwszym miejscu „zarazę, głód, ogień i wojnę”, a teraz? Wielu ludzi wygląda tak, jakby co ranek wzdychali wznosząc oczy ku niebu: „… i odsuń ode mnie, Panie, te stosy pożywienia, które widzę na każdym kroku, bo nie jestem w stanie się im oprzeć…”.
Sedno w tym, że w pożywieniu, które tak kusi nas z każdej strony wyglądem i smakiem, coraz mniej znaleźć można substancji, które rzeczywiście przydają się do czegoś naszemu organizmowi: substancji mineralnych, witamin oraz pełnowartościowego białka.
To, czym lubimy napełniać nasze żołądki zawiera natomiast zbyt dużo cukrów, szkodliwych tłuszczów oraz różnych substancji chemicznych. No i oczywiście kalorii! Dochodzi więc do pozornego paradoksu: człowiek nie jest głodny, wprost przeciwnie – nieraz bywa wręcz przeżarty, a jego organizm zaczyna coraz wyraźniej dawać objawy niedożywienia. Niedożywienie takie – to z punktu widzenia przemiany materii daleko idące braki substancji niezbędnych i do budowy tkanek i do właściwego funkcjonowania złożonych mechanizmów naszego ciała.
To niedobory elementarnych makro- i mikroelementów, takich jak wapń, magnez, cynk, mangan, żelazo, miedź i inne. W ślad za odmineralizowaniem następują awitaminozy i złe wchłanianie niektórych białek. Deregulacji ulega przemiana materii, a nadmiar kalorii ze spożytego jedzenia coraz sprawniej przekazywany jest wprost do tkanki tłuszczowej.
W którymś momencie właściciel tego wszystkiego widzi z przerażeniem, że… jest za gruby! Oczywiste jest to, co się dzieje dalej: osoba taka zaczyna ograniczać jedzenie, żeby schudnąć (któż z nas tego nie zna?). Ograniczając jedzenie (ale nie zmieniając jego składu), przekazuje swojemu organizmowi jeszcze mniej pożądanych składników niż do tej pory.
Przemiana materii rozregulowuje się więc jeszcze bardziej i gdy potwornie już wygłodniały odchudzający się powróci do swojego „normalnego” żywienia, zwiększa kilkakrotnie produkcję tkanki tłuszczowej, tym razem także i „na zapas” na wypadek, gdyby właściciel znowu zaczął ni stąd ni zowąd morzyć się głodem. Proces ten zwane jest w świecie dietetyków efektem „jo-jo” i zdarza się jest chyba wszystkim, którzy kiedykolwiek choć raz nie zdołali dochować danych sobie obietnic redukcji znienawidzonej nadwagi.

Jak dbać o nasze kości?

Bolesna to prawda, ale egzystujemy w czasach, które nie są przyjazne zdrowym kościom. Część naukowców biją wręcz na alarm – w populacji ludzkiej zaczyna się stopniowa degeneracja kośćca, co może doprowadzić do opłakanych skutków. Jakich? Najzwyczajniej przyszłe pokolenia będą zmuszone stopniowo przystosowywać się do życia z wysoce słabymi kośćmi, aż do ich końcowego zaniku włącznie! Intrygujace, jak będziemy wtedy wyglądać…
Aby nie zostawić następnym pokoleniom tak nieszczęśliwego spadku, działania naprawcze musimy podjąć od zaraz. Mamy przynajmniej dwie grupy społeczne, które powinny bardzo gruntownie dbać, aby wapń i inne składniki nie „ulatywały” im z kości. ponieważ to osłabia ich strukturę.

  1. Aktualnie rosnący, czyli nastolatki. Młodzież w dzisiejszych czasach rośnie prędziej niż np. jeszcze dwa pokolenia wstecz. Nie jest to zjawisko naturalne. Spokojnie można powiedzieć, że nastolatki rosną teraz szybko i niestarannie. Bo jak może utworzyć zdrowy kościec osoba która w czasie kilku miesięcy potrafi urosnąć nawet o 15 cm, a w modnym młodzieżowym pożywieniu wapnia jak na lekarstwo? Ponad to nasze nastoletnie pociechy mają fatalny zwyczaj wypijania sporych ilości słodzonych napojów gazowanych, zawierających związki fosforu, które dodatkowo „kradną” wapń z rosnących kości.
  2. Ludzie dojrzali którzy zbyt łatwo tracą masę kostną. U niektórych osób po czterdziestym roku życia masa kostna topnieje jak majątek hulaki w Monte Carlo. Każde histeryczne odchudzanie, każdy okres zbytniego obciążenia stresem sprawia, że organizm bez żadnych obiekcji sięga do kości jak do spiżarni, gdzie tkwią gromadzone przez lata zasoby mineralne. Kiedyś osteoporoza była schorzeniem staruszków, w tej chwili testy densytometryczne wskazują, że kości jak pumeks mają już i trzydziestolatkowie! Problem rozpoczyna się w okresie meno- lub andropauzy. Co z tego wynika – wszyscy widzą. Coraz więcej osób ze sztucznymi stawami biodrowymi, złamania, które nie chcą się zrastać, epidemia poważnych uszkodzeń szyjki kości udowej u coraz młodszych osób. Każdy dojrzały człowiek ma wobec swoich kości twardy obowiązek: utrzymać w nich każdą wbudowaną tam cząsteczkę wapnia i nie oddać jej za nic!
Może cię zainteresować także:  Wiosna! Co robić aby uchronić się przed infekcjami?

Preparaty do wbudowania lub zatrzymania wapnia kostnego w formie suplementacji kostnej dostarczają:

  • wapń pod postacią organiczną. Naukowcy wiedzą już, że organizm ludzki przyswaja efektywnie jedynie wapń „przyczepiony” chemicznie do cząsteczki organicznej. W przypadku preparatu FLP jest to reszta organicznego kwasu cytrynowego o udokumentowanej klinicznie wchłanialności;
  • uzupełnienie magnezu, bez którego wapń nie zostanie wprowadzony do płynów ustrojowych a w konsekwencji – do kości. Wapń i magnez to dwaj „mineralni bracia” w naszych organizmach. Niski poziom magnezu u wielu ludzi sprawia, że standardowe preparaty wapniowe są zupełnie nieskuteczne. Motto nowoczesnej suplementacji kostnej brzmi: „Chcesz przyswoić wapń? Zadbaj o magnez!”.
  • niewielki, ale istotny dodatek kościotwórczej witaminy D3 (cholekalcyferolu). Jest to kluczowe zwłaszcza dla nas – mieszkających w klimacie umiarkowanym, gdzie nie zawsze mamy prawo liczyć na wytworzenie tej witaminy pod skórą w efekcie naświetlenia promieniami słonecznymi.

Jak oceniasz ten materiał?

Kliknij na gwiazdkę, aby zostawić swoją ocenę

Średnia ocena / 5. Liczba głosów:

Jak dotąd brak głosów! Oceń ten post jako pierwszy.

Dowód na to, że Coca-Cola nie powinna znajdować się w twoim ciele

Poprzedni wpis

Metabolizm energii – jak obliczyć wiek metaboliczny i BMR?

Następny wpis
Wiedzo Znawca
Redaktor z rzemiosłem w ręku na co dzień szef kontroli jakości w kuchni, serwujący wykwintne dania. W niedalekiej przyszłości planuje zrealizować młodzieńcze marzenia i napisać coś więcej niż artykuł 📖

Na pewno zainteresują Cię jeszcze:

Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.

Pozostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *