
Kto choć raz w życiu spożywał śniadanie w łóżku trzymając tacę na kolanach wie, jak trudna to sztuka, gdy jednocześnie trzeba żonglować zsuwającym się talerzykiem i przewracającą się filiżanką. Oto nasza odpowiedź na te problemy.
Zamknijmy oczy i wyobraźmy sobie: jest niedziela, mamy dużo czasu i możemy pozwolić sobie na zjedzenie śniadania w łóżku. W pokoju zaczyna unosić się aromat świeżej kawy i świeżych bułeczek. Wspaniałe, nieprawdaż? Po chwili przychodzi jednak otrzeźwienie – no dobrze, ale gdzie ustawić tacę ze śniadaniem? Otwórzmy oczy i przyjrzyjmy się uważnie. Oto nasz nowy stół śniadaniowy – indywidualnie dopasowany do szerokości łóżka, poruszający się na niewielkich rolkach. Dzięki głębokości 45 cm wygodnie zmieścimy na nim nawet najbardziej obfity poranny posiłek.
Stół jest tak skonstruowany, że można go zbudować bez używania wielu narzędzi. Wystarczy żelazko, wiertarka i kostka do szlifowania, ponieważ przycięcie materiału zlecamy w markecie budowlanym. A więc do pracy! Niedziela już niedaleko!
Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.