
Fot. Tikkurila
Mają przede wszystkim dobrze kryć i sprawić, by ściany wyglądały estetycznie. Nowoczesne farby ścienne często potrafią jednak znacznie więcej – chronią przed grzybami, drobnoustrojami i nikotyną, usuwają zapachy, a nawet zapobiegają utracie ciepła.
Choć ok. 80% życia spędzamy w czterech ścianach, wciąż jesteśmy narażeni na negatywny wpływ środowiska zewnętrznego. W naszych zadbanych mieszkaniach również czyhają na nas „zagrożenia”, w mniejszym stopniu wynikające z natury, raczej z działalności człowieka. Oprócz zwykłych „domowych” oparów – zapachów kuchennych, dymu papierosowego i formaldehydu – dyskomfort mogą powodować także różnego rodzaju pleśnie, drobnoustroje oraz alergeny.
Tzw. cztery ściany są jednak nie tylko źródłem niebezpieczeństwa – przynajmniej częściowo mogą nam pomóc rozwiązać nasze problemy. Można je pomalować farbami z dodatkowymi funkcjami. W przypadku większości przedstawionych przez nas systemów ważny jest rozmiar pomalowanej powierzchni – im większa, tym lepiej. Zalicza się do niej także sufit, ponieważ jest największą wolną powierzchnią w pomieszczeniu. Jeśli pokryjemy go farbą oczyszczającą powietrze, uzyskamy najlepszy efekt. W przypadku zastosowania farb, które mają działanie termoizolacyjne, pomalowanie sufitu i tak jest konieczne. Ważne jest bowiem wykonanie szczelnej otuliny całego pomieszczenia. Ograniczając się tylko do pomalowania ścian i sufitu nie załatwiamy jednak sprawy do końca. Pamiętajmy, że przy oszczędzeniu energii ważne są także energooszczędne okna.
Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.