Każdemu z nas zdarzyło się odczuć niemałe rozczarowanie, otwierając opakowanie z produktem spożywczym po wcześniejszym obejrzeniu jego reklamy lub „propozycji podania”. W materiałach promocyjnych jedzenie zawsze wygląda doskonale, wywołując natychmiastową potrzebę konsumpcji. To zasługa specjalistów, tworzących reklamy, którzy stosują najróżniejsze triki, aby osiągnąć zamierzony efekt. Zjedzenie perfekcyjnych produktów z planu filmowego mogłoby mieć jednak dość drastyczny finał…Dlaczego?
Źródła:
https://joemonster.org/art/25059/Sprytne_sztuczki_w_reklamach_jedzenia
Złocisty, gęsty miód lub syrop, który apetycznie spływa po ciepłych jeszcze naleśnikach, to najczęściej olej silnikowy. Ma odpowiednią konsystencję i kolor. Nasiąkaniu olejem skutecznie zapobiegają impregnaty do tkanin. Nie wchłania się także środek do polerowania mebli.
Lód jest nieodzownym elementem chłodzących napojów, jednak po wyjęciu z zamrażarki – pokryty szronem i szybko topniejący, nie zapewnia specom od reklam pożądanego efektu. Alternatywę stanowi lód z akrylu – kruszony i w kostkach
Zastanawialiście się dlaczego w reklamach płatki smakowicie unoszą na powierzchni mleka, kusząc swoją chrupkością? Ponieważ idealnie gęste mleko to w rzeczywistości rozcieńczony klej PVA.
Krople rosy na świeżo zebranych, soczystych owocach i warzywach z połyskującą skórką to bynajmniej nie efekt GMO. Krople zawdzięczamy nanoszonej pipetą glicerynie, a błysk – natłuszczeniu oliwą lub spryskaniu lakierem do włosów. Za to winogrona najlepiej wyglądają po zastosowaniu antyperspirantu.
W studio prawdziwe lody topiłyby się niemal od razu, sprawiając niemały kłopot marketingowcom, dlatego ich dublerami są…ziemniaki – barwione puree.
Krwistoczerwone wino w reklamie to w najlepszym przypadku sok owocowy. Dlaczego? Dobre wino przepuszcza zbyt mało światła, przez co kieliszek nie prezentuje się wystarczająco efektownie.
Nieskazitelny wygląd tortów i ciast, zwłaszcza tych „z pudełka”, to prawdziwe wyzwanie dla kulinarnych zdolności przeciętnego Kowalskiego. Po przygotowaniu, nasze słodkości mają niewiele wspólnego z obrazkiem z reklamy. Użycie kartonowych wypełniaczy i pokrycie ich białą substancją zapobiega przyklejaniu się okruszków do „masy” i nadaje ciastku perfekcyjny kształt
Grillowane mięso wygląda soczyście i smakowicie tylko przez krótki czas po ściągnięciu z płomieni. Jest jednak na to sposób. Brązową, osmoloną skórkę z efektem chrupkości, surowy stek zawdzięcza paście do butów, natomiast skwierczące boki to zasługa przypalenia palnikiem.
Kręcąc reklamę, trudno byłoby utrzymać potrawy stale gorące, jednak unosząca się para przemawia za świeżością przygotowanego dania. Aby nie dorabiać pary komputerowo, nasącza się wodą waciki i podgrzewa je w mikrofalówce, a następnie umieszcza za potrawą. Efekt pary utrzymuje się przez kilka minut.
Jak szybko uzyskać efekt puszystej piany na powierzchni mleka? Wystarczy dodać do niego odrobinę mydlin
Uwiecznione na zdjęciach i filmach produkty spożywcze mają najczęściej niewiele wspólnego z tym, co widzimy później na swoich na talerzach. Powstają wyłącznie na potrzeby etykiet i innych materiałów promocyjnych. Patrząc jednak na metody wykorzystywane przez specjalistów – nie warto żałować, że kusząca „propozycja podania” z opakowania jest praktycznie niemożliwa do osiągnięcia.
Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.