GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... jako rodzaj komunikacji niewerbalnej
Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie „kreśląc” rękoma w powietrzu różne kształty, kiwamy głową, podrapujemy się za uchem, uderzamy się w piersi, zaciskamy pięści, grozimy palcem itp. Każdy z tych gestów ma swoje znaczenie. Stanowią one w ten sposób nieodłączny element procesu komunikowania się oraz ważne dopełnienie komunikacji werbalnej. Mogą one również stanowić sygnały o naszym samopoczuciu lub stanie emocjonalnym. Są one częścią planu wypowiedzi, i kodują te aspekty myśli, które pominięto w słowach. Ziewając – sygnalizujemy zazwyczaj zmęczenie, senność lub znudzenie. Wymachując rękoma możemy wyrazić swoją złość, ale również podkreślić wagę tego, o czym mówimy. Wachlowanie może oznaczać zmęczenie lub po prostu reakcję na wysoką temperaturę. Odpowiednio dobrane i używane gesty, pomagają w rozumieniu przekazywanych komunikatów lecz nie należy ich nadużywać. Gesty powinny być dostosowane do wypowiadanych słów; w innym przypadku mogą doprowadzić do rozdźwięku między tym, co mówimy, a tym, co pokazujemy, czyniąc nasz komunikat chaotycznym i niezrozumiałym.[1]
Według definicji przedstawionej w Małym Słowniku Języka Polskiego, pojęcie gestu oznacza „ruch ciała towarzyszący mowie, podkreślający treść tego, o czym się mówi, także zastępujący mowę.”[2]. GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... naśladując naturę zjawisk, nie zaliczał się do działań kulturowych lecz naturalnych. Dla dużej grupy etnologów „gesty pozostają domeną psychologów, sytuując się po stronie zindywidualizowanych i motywowanych fizjologicznie zachowań, a nie po stronie działań kulturowych , w przeciwieństwie do rytuałów, obrzędów itp. Zgodnie z tym sposobem myślenia GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... pozostaje zwykłym wyrazem, uzewnętrznieniem emocji, przez co nie dostrzega się zupełnie jego wkładu w możliwości poznania struktury społecznej czy pewnych praktyk i wzorów kulturowych.”[3] Badania nad gestami dążą do opisania „nieskończonego zbioru różnorodnych komunikatów jako manifestacji skończonego, podzielanego przez użytkowników kodu, kodu będącego zbiorem praw służących do społecznie poprawniej konstrukcji oraz interpretacji tychże komunikatów”[4]. Są one określane jako język, który „opiera się- podobnie jak mowa – także na specyficznym doborze słów. (…) Ma on własną strukturę językową i charakteryzuje się realnością psychologicznej analizy lingwistycznej. Ma własną gramatykę i interpunkcję. Każdy GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... jest odpowiednikiem jednego słowa. Gesty jako całość odbierane są jednoznacznie.”[5] Gesty rozumiane są zatem jako kod, a więc system wyraźnych, społecznych konwencji i zmienny element rytuałów. „Słowo – GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... zaczyna być wiązane z gestykulacją, mimiką, porozumiewaniem się na migi, albowiem odnoszone jest także do wielo kształtu ruchów, pozycji i zachowań ludzkiego ciała dokonywanych dla transmisji najrozmaitszych informacji w trakcie procesu wzrokowej komunikacji.”[6] GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... jest jednostką znaczącą w akcie komunikowania. Jest on tworzywem kodów kinezycznych, a środki komunikacji niewerbalnej- gesty, towarzyszą, rozczłonkowują, ilustrują wypowiedzi słowne, czyli regulują je, „sygnalizują uwagę między nadawcą a odbiorcą (mówiącym- słuchającym), służą samo przedstawieniu się, wskazywaniu stopni zależności, władzy i panowania, informują, w jaki sposób wypowiedzi jednego z partnerów interakcji trafiają do drugiego, służą więc także metakomunikacji”[7].
Argyle i Zimbardo wykazują, że „liczba i rodzaj wykonywanych podczas interakcji gestów wpływa na wzajemne ustosunkowanie jej uczestników. […] Osoba częściej gestykulująca wywołuje sympatię i dążenie do współpracy ze strony innych. (…) gestykulacja jest wskaźnikiem afiliatywności danej osoby. Sztywność i nadmierna kontrola gestów może wzbudzać reakcje przeciwne np. zdystansowanie.”[8]
W 1967 roku ukazała się książka Paula Watzlawicka, Janet Beavin i Dona Jacksona Pragmatics of Human Communication. Wysunęli niej tezę, która stała się obiektem wielu badań i przemyśleń naukowców badających procesy komunikacyjne, psychologiczne itp. Stwierdzili w niej, że „każde zachowanie jest komunikacją” i dalej: „nie można nie komunikować”[9]. Stwierdzenie to, skłoniło naukowców do analizowania tego czy „komunikacja jest tożsama z posługiwaniem się znakami, a jeżeli tak, to czy rzeczywiście każde zachowanie jest znakiem”[10]. Zdaniem Girarda znak zawsze świadczy o zamierzeniu zakomunikowania jakiegoś sensu. Twierdzi on, iż „znak jest bodźcem (czyli substancją zmysłową), którego obraz myślowy jest skojarzony w naszym umyśle z obrazem innego bodźca i którego funkcją jest wywołanie tego ostatniego woli porozumienia się.”[11]
Poatyos o gestach pisał następująco: „Przez GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... rozumiem świadome lub nieświadome ruchy ciała, wykonywane głównie przez głowę, samą twarz, lub kończyny, wyuczone lub somatogenne, i służące jako główne narzędzie komunikacyjne, zależne lub niezależne od języka werbalnego, symultaniczne lub alternatywne w stosunku do języka werbalnego i zmieniające się przez warunkujący je podkład (uśmiechy, ruchy oczu, przywoływanie gestem).”[12] Gesty mogą ;podkreślać treść tego, o czym się mówi jak się mówi (np. uderzenie pięścią w stół w celu podkreślenia emocji) a także mogą być całkowicie niezależne od mowy. GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... podobnie jak akt mowy przekazuje pewne treści, które wywołują pewien skutek. Na podstawie analizy wielu badań i różnych definicji można stwierdzić, że gestem jest „każdy znaczący (czyli komunikujący i posiadający interakcyjny charakter) ruch i układ (w przestrzeni i w czasie) ciała, wraz z towarzyszącym mu kontekstem działań, związanych z min procesem wytwarzania znaczenia.”[13] Zdaniem Bogusławy Dobek- Ostrowskiej, „sam GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... nie niesie uniwersalnie jednoznacznej informacji i znaczenia, lecz odsyła do kulturowej kompetencji interpretatora, która wymaga użycia w procesie interpretacji wielu nakładających się kryteriów i kontekstów symbolicznych. Autonomia gestu nigdy nie jest pełna.”[14] Gesty dodają wrażeń wizualnych naszej wypowiedzi. Są złożonym zachowaniem i praktycznie każde nasze zachowanie możemy uznać za pewien rodzaj gestu.
Znaczenie gestów w codziennych relacjach międzyludzkich jest bardzo duże. Pomagają uzupełniać wypowiedź a niekiedy ją podtrzymują by nie została przerwana. Gestów nabytych człowiek uczy się od rodziny, w szkole, od przyjaciół, z telewizji. Natomiast gesty wrodzone to takie, które urodziły się wraz z nami, gesty instynktowne, których nikt nas nie nauczył, czasami nawet nie jesteśmy ich świadomi. „GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... zawsze jest symbolem pełnym i nierozkładalnym, inaczej niż symbole wyrazowe.”[15] Jest traktowany jako „samodzielny komunikat, a w badaniach przyjmuje się, iż w ontogenezie GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... jest prekursorem aktu mowy”[16]. Gesty zawsze towarzyszą rozmowie nawet podczas rozmowy telefonicznej. Świadczy to o tym, że „nasze myślenie ma charakter syntetyczny mimo analitycznego rozczłonkowania języka.”[17] Gdy mowie nie towarzyszą gesty, wymaga ona wtedy dodatkowego wkładu uczestników interakcji w jej przebieg. Niezbędne jest wtedy szczególne obrazowanie i metaforyzacja, większy wysiłek percepcyjny od odbiorcy i większa werbalizacja od nadawcy. Dzieje się tak, ponieważ „gesty stanowią znak globalnego procesowania, właściwego pierwotnym funkcjom myślenia”[18]. Lyons pisze o tym następująco: „Jeśli wymaganych elementów paralingwistycznych zabraknie, uczestników rozmowy ogarnia dezorientacja, zdenerwowanie lub gniew; tracą wątek tego, co mówią, i zaczynają się wyrażać miej lub więcej niespokojnie, a nawet w ogóle przestają mówić; słowem z braku odpowiednich kluczy paralingwistycznych rozmowa zostaje zahamowana lub nawet uniemożliwiona”[19].
Katarzyna Kozak uważa, iż gesty i ich werbalne frazeologiczne odpowiedniki posiadają charakter metaforyczny. W jej opinii, „ na proces ten ma wpływ leksykalizacja i konwencjonalizacja opisów gestów i zachowań. Werbalne odpowiedniki gestów i wyrazów twarzy utrwalają się w języku w szczególnej formie leksykalnej. Ponadto gesty uwarunkowane biologicznie są interpretowane według konwencji panujących w danej społeczności kulturowej, niosą jasne wartości metaforyczne ponieważ ilustrują to, co w danej kulturze uważa się za typowe dla odpowiednich przeżyć i sygnałów. Natomiast gesty i idiomy zaczerpnięte z innej kultury lub języka ulegają modyfikacjom semantycznym.”[20] Dalej pisze: „Frazeologia gestu podlega zmianom diachronicznym, ale nie ulega zmianie jej wartość ekspresywna w wyrażaniu emocji, sądów, zwyczajów, dlatego w języku pisanym frazeologizmy związane z mową ciała są cennym narzędziem opisu zachowań ludzkich.”[21]
GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... jest symbolem a więc reprezentuje pewne informacje przekazywane w procesie komunikowania się. Jak wykazuje Calbris, symboliczność gestów, objawia się tym, w jaki sposób reprezentuje on znaczenie. Podczas tego procesu, wykorzystuje paralelizm między treścią a formą, poruszając się od konkretu do abstrakcji w procesie wizualnej metaforyzacji. GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie... nie nawiązuje do konkretu i nie jest jego odzwierciedleniem, lecz występuje jako część działania będącego kulturowym wyobrażeniem konkretu, wizją, metaforą.[22] Zdaniem Furdala, „frazeologia gestyczna ukazuje językowy obraz świataEtnolingwistyka zajmuje się rejestracją zjawisk, które są utrwalone w języku. Na podstawie materiału zdobytego przez badaczy odtwarza się językowy obraz... jego użytkowników: stereotypy, przesądy, zwyczaje. Wartościowanie zachowań i postaw, kontakty międzykulturowe”[23].
Bibliografia
- 1. Antas J., GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie..., mowa a myśl [w:] Językowa kategoryzacja świata, Lublin 1996.
- 2. Brocki M., Język ciała w ujęciu antropologicznym, Wrocław 2001.
- 3. Dobek- Ostrowska B., Podstawy komunikowania społecznego, Wrocław 1999.
- 4. Etnolingwistyka. Problem języka i kultury nr.19, Lublin 2007.
- 5. Goździak E., Komunikowanie niewerbalne. Próba definicji, [w:] „Lud”, t.67.
- 6. Grochowalska M., Gestykulacja i mowa. O niewerbalnym komunikowaniu się dzieci w wieku przedszkolnym, Kraków 2002.
- 7. Mały słownik języka polskiego, Warszawa 1994.
- 8. Nęcki Z., Komunikowanie interpersonalne, Wrocław 1992.
- 9. Orzechowski S., Gesty a wiarygodność, Lublin 2001.
- 10. Tkaczyk L., Komunikacja niewerbalna. Postawa. Mimika. GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie..., Wrocław 1996.
- 11. Załazińska A., Schematy myśli wyrażone w gestach, Kraków 2001.
[1] Nęcki Z., Komunikowanie interpersonalne, Wrocław 1992, s. 86.
[2] Mały słownik języka polskiego, Warszawa 1994, s. 54.
[3] Brocki M., Język ciała w ujęciu antropologicznym, Wrocław 2001, s.26.
[4] Ibidem, s. 267.
[5] Tkaczyk L., Komunikacja niewerbalna. Postawa. Mimika. GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie..., Wrocław 1996, s.9.
[6] Grochowalska M., Gestykulacja i mowa. O niewerbalnym komunikowaniu się dzieci w wieku przedszkolnym,
Kraków 2002, s. 14.
[7] Brocki M., Język ciała w ujęciu antropologicznym, Op. cit s.75.
[8] Orzechowski S., Gesty a wiarygodność, Lublin, s.2.
[9] Załazińska A., Niewerbalna struktura dialogu, Kraków 2006, s. 49.
[10] Ibidem.
[11] Ibidem, s.49.
[12] Ibidem, s.93.
<[13] Załazińska A., Schematy myśli wyrażone w gestach, Kraków 2001, s. 12.
[14] Dobek- Ostrowska B., Podstawy komunikowania społecznego, Wrocław 1999, s.24.
[15] Antas J., GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie..., mowa a myśl [w:] Językowa kategoryzacja świata, Lublin 1996, s.91.
[16] Grochowalska M., Gestykulacja i mowa, Op. cit., s. 13.
[17] Antas J., GestGest jako rodzaj komunikacji niewerbalnej Gesty i inne ruch ciała towarzyszą niemal każdej rozmowie. Gdy mówimy, bardzo często pomagamy sobie..., mowa a myśl [w:] Językowa kategoryzacja świata, Lublin 1996, s.91.
[18] Goździak E., Komunikowanie niewerbalne. Próba definicji, [w:] „Lud”, t.67, s. 50.
[19] Załazińska A., Schematy myśli wyrażone w gestach, Kraków 2001, s. 20.
[20] Etnolingwistyka. Problem języka i kultury nr.19, Lublin 2007, s.154.
[21] Ibidem.
[22] Brocki M., Język ciała w ujęciu antropologicznym, Op. cit., s.246.
[23] Furdal A., Językoznawstwo otwarte, Wrocław 2000, s.54.
Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.