Automatycznie zapisany szkic

Francisco Goya

()

Francisco Goya (właściwie Francisco José Goya y Lucientes) –  wybitny malarz, grafik, rysownik i karykaturzysta hiszpański. Nadworny malarz dynastii Burbonów (Karola III, Karola IV i Ferdynanda VII).

Urodził się 30 marca 1746 roku w Fuendetodos koło Saragossy. Był synem Francisca de Paula José Goi (pozłotnika pochodzenia baskijskiego) i Gracii Lucientes (szlachcianki aragońskiej).  W Wieku 3 lat przeniósł się wraz z rodziną do Saragossy. Jego talent został odktyty już w dzieciństwie, w wieku 14 lat uczył się malarstwa w pracowni José Luzána y Martinez. Tam powstało jego pierwsze dzieło, była to szafka na relikwie w kościele w Fuenedetodos, wykonał ją w wieku 16 lat. Relikwiarz został zniszczony wraz z kościołem podczas hiszpańkiej wojny domowej w latach 30. W roku 1764 i 1766 ubiegał się o przyjęcie do Królewskiej Akademii San Fernando, jego kandydatura została dwukrotnie odrzucona. W 1770 roku wyjechał do Italii, gdzie kontynuował naukę malarstwa. Rok później wziął udział w konkursie Akademii Sztuk Pięknych w Parmie, na którym zdobył II nagrodę (obraz Zwycięski Hannibal z wysokości Alp spogląda na równiny Włoch). Po powrocie do Saragossy poślubił Josefę Bayeu (25 lipca 1773 r.), siostrę Francisca Bayeu, którego uważał za swego mistrza. Żona urodziła mu kilkoro dzieci, jednak przeżył tylko jeden syn Francisco Javier (ur. 1784 r.). Po ślubie Goya pracował nad zamówieniem dla klasztoru Aula Dei, dzięki niej otrzymał królewskie wezwanie do Madrytu.

W 1775 rok Goya wyjechał do stolicy, gdzie podjął pracę w Królewskiej Manufakturze Arrasów Santa Barbara, parcę tę otrzymał nie z powodu swojego talentu, ale koneksji rodzinnych, spędził tam z przerwami 20 lat. Nie było to zajęcie dobrze płatne ani prestiżowe, jednak pozwoliło Goi zadomowić się w dużym mieście. Na projektowanych tapiseriach przedstawiałam sceny z życia współczesnej Hiszpanii oraz sceny myśliwskie. Poza funkcją dekoracyjną gobeliny miały chronić przed chłodem (wisiały na ścianach, nad drzwiami oraz między oknami).  Po 5 latach został członkiem Królewskiej Akademii San Fernando a w 1785 roku został zastępcą dyrektora do spraw malarstwa. W 1786 roku został mianowany malarzem królewskim na dworze Karola III. Po śmierci króla, w 1789 roku następca tronu Hiszpańskiego Karol IV mianuje Goyę malarzem nadwornym. Całe życie pozostał pod opieką mecenasa na dworze królewskim. W 1792 roku artysta poważnie zachorował, utracił słuch, co spowodowało zmianę zrówno w zachowaniu Goi jak i jego sztuce. W 1819 roku Goya zamieszkał pod Madrytem w Domu Głuchego (Quinta del Sordo), gdzie powstały jego „czarne malowidła”. W 1824 roku artysta opuścił Hiszpanię i zamieszkał w Bordeaux, tam zmarł 16 kwietnia 1828 roku.

Goya nigdy nie uważał siebie za artystę, był rzemieślnikiem, który starał się doskonalić swoje umiejętności. Zajmował się zarówno malarstwem jak i grafiką i rysunkiem. Przez większość życia malował wyłącznie obrazy na zamówienie, w których tematyka była mu narzucona. Jednak często potrafił w nich przemycić pewien pogląd, komentarz do przedstawianej sytuacji. Zaczął wprowadzać do swoch obrazów motyw artysty malującego portret. Na początku umieszczał siebie w kącie obrazu, często zaciemnionym, później wprowadzał swój wizerunek, ukazując na twarzy dumę i dostojeństwo. Przedstawiając siebie jak pełnoprawnego członka zgromadzonych modeli. Był człowiekiem skomplikowanym, początkowo energicznym, pewnym siebie, po chorobie unikał ludzi, izolował się od świata. Doskonale zdawał sobie sprawę ze swego niskiego pochodzenia. Początkowo pozbawiony wysoko postawionych znajomych nie miał szans na wybicie się w społeczeństwie. Po ślubie z Josefą skupił się na pracy i konsekwentnie piął się w górę. Pracował w większości dla zarobku. Dzieła, które stanowiły komentarz do wydarzeń politycznych bądź społecznych pojawiały się dopiero po tym, jak Goya uzyskał niezalezność i pewną pozycję finansową. Mimo to jest uważany za jednego z najwybitniejszych malarzy wszech czasów.

Za swoich mistrzów uważał Rembrandta, Velazqueza i „Naturę”. Francisco Goya był wnikliwym obserwatorem. Namalowane przez niego portretu rodziny królewskiej stanowią studium postaci, pokazują prawdę o ludziach. Artysta nie upiększał przedstawianych osób. Twarze monarchów są zdeformowane (tak jak to było w rzeczywistości) i ukazyhą głupotę i naiwność. Goya poprzez swoją twórczość krytykowal ludzkie postępowanie. Ukazywał tępotę, okucieństwo, dwulicowość, słabość. Nie ingerował w kwestie polityczne. Malował obrazy przedstawiające sceny wojenn, jedna nie opowiadał się za żadną ze stron konfliktu. Płótna i rysunki ukazują cierpienie ludzi a nie zwycięztwo, czy też porażkę konkretnych wojsk. Zdawał sobie sprawę ze wszystkich intryg jakie miały miejsce na dworze królewskim, portretował kochanków równie dostojnie jak monarchów. Jedne z najpiękniejszych dzieł w jego twórczości stanowią portety infantów. Goya miał słabość do dzieci, które malował ze swoistą czułością, sam miał jedynego syna, którego bardzo kochał.

Francisco Goya znał malarstwo Tiepola (oglądał je w Madrycie), oraz przykłady klasycznego malarstwa hiszpańskiego: Velazqueza i El Greca. Goya był zaś mistrzem w „odtwarzaniu typów ludowych” (chłopów, strażników, scen z życia ludu itp.). Goya w przeciwieństwie do malarzy baroku zainteresowany jest przede wszystkim ludowym sposobem myślenia. Stawia je ponad patetyczność i teatralność przedstawianych scen oraz postaci. Jeg portrety są szczególnie ważne w historii sztuki, często graniczą z karykaturą. Postaci Goi przepełnione są niepokojem, są nerwowi, sztywni.

Cykl grafik zatytułowany Kaprysy (Los Caprichos) powstał w latach 1797-1799. Jest to zbiór 80 akwafort przedstawiających sytuację polityczną i społeczną Hiszpanii Goya wykorzystywał grafikę do celów propagandowych. W Kaprysach wyśmiewał i krytykował ludzkie ułomności i zwyczaje. Najbradziej znana z cyklu jest grafika zatytułowana Gdy rozum śpi. Seria została wydana w formie portfolio. W ciągu 15 dni od ukazania się akwafort w druku inkwizycja nakazała wycofanie ich ze sprzedaży. „Podczas gdy w całej Europie panowało uwielbienie antyku, jego piękna i harmonii, Goya odsłaniał potworność  i bezsens życia, malując straszydła i pokurcze, które niegdyś pobudzały fantazję Bosha i Bruegla. Spotykamy u niego istoty, które według słow Bodlaire’a „istnieją gdzieś w pół drogi pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem, a które artysta ów często i w sposób niepojęty ukazuje”. (…) Goya oburzał się na głupotę mnichów, którzy słuchają kazania papugi, na rozpustne kokoty, na przesądne stare baby, oddające cześć strtachowi na wróble, na okrucieństwo i barbarzyństwo wrogów ludu hiszpańskiego. (…) Aluzje i metafory Goi wiele pozostawiają domyślności widza. Krótkie opisy pod rysunkami niczego w istocie nie wyjaśniają, są raczej zagadkowe, zmuszają do myślenia.” [M. Ałpatow, Historia sztuki, tom 4 s. 65].

Cykl Okropności wojny powstał w latach 1810-1820. Odwoływał się do wydarzeń z 2 i 3 maja 1808 roku. Goya pokazywał w nich, że agresja rodzi jeszcze większą ogresję. Hiszpanie nie chcieli pogodzić się z okupacją fancuską, pomimo iż przeprowadzali oni liberalne reformy na korzyść ludności hiszpańskiej. Tematem komentarzy Goi stało się również duchowieństwo. „Według własnych słów artysty wiele tych scen powstało pod bezpośrednim wrażeniem, nie miejscu walki. Wyraził w nich swój entuzjazm dla oporu stawianego przez lud – na przykład ukazał kobietę przy armacie: Co za odwaga! Lecz i tu rzeczywistośc ociera się o świat fantastyczny, a na ostatnich kartach serii element ludzki pojawia się na przemian ze zwierzęcym” [M. Ałpatow, Historia sztuki, tom 4 s. 66].

Akwaforty zostały wydane dopiero 26 lat po śmierci Goi.

We wczesnym etapie swojej kariery Goya nakładał farbę w tradycyjny sposób, kryjącymi, grubymi pociągnięciami pędzla, które całkowicie zakrywały podmalówkę. W ten sposób powstały wszystkie początkowe projekty do tapiserii (technika ta widoczna jest wyraźnie na obrazie Parasol). Później artysta zaczął rozcieńczać farby, w ten sposób uzyskiwał efekt półprzezroczystych tkanin i delikatny laserunek. Stosował kolorowe podmalówki, które kładł na biały grunt. „Naśladownictwo natury – twierdził – jest równie trudne, co godne podziwu, jeżeli naprawdę można je osiągnąć i przeprowadzić. Lecz i ten chyba na odrobinę szacunku zasłuży, kto całkowicie od natury się oddali i przed oczami naszymi zdoła odtworzyć kszytałty lub ruchy, które po dzień dzisiejszy istniały jedynie w wyobraźni”. Owe nierozłączne a wzajemne wpływy obserwacji i fantazji uwidacznia Goya w swojej twórczości, posługując się przy tym swobodniejszą malarską formą. W czasie, gdy w całej Europie panował akademizm, Goya bronił poglądu, który dopiero znacznie później miał zyskać znaczenie elementarne. „W naturze – mówił – nie ma konturów; ja widzę jedynie płaszczyzny, z których jedne wysuwają się na przód, a inne się cofają, wypukłe lub wgłębione”[M. Ałpatow, Historia sztuki, tom 4 s. 67].

Ostatnie obrazy Goi zostały namalowane przez niego na ścianach Domu Głuchego. Są to mroczne przedstawienia, przybliżające ból i cierpienie starego, zmęczonego człowieka, którego kalectwo doprowadziło do izolacji. Goya przez całe swoje życie czegoś się bał. Stawał przed Świętą Inkwizycją, by bronić obrazu Maja naga, bał się tortur i prześladowań w czasie wojny, natomiast pod koniec życia dręczyły go demony tkwiące w jego umyśle. Artysta namalował 14 Czarnych Obrazów, do wszystkich wykonał szkice wstępne. Następnie namalował je farbami olejnymi na ścianach salonu i jadalni w swoim domu. Najsłynniejsze z Czarnych obrazów to Saturn, Dwaj starcy, Starucha i śmierć, Szaleństwo.

Wybrane obrazy

  • Polowanie na przepiórki 1775
  • Parasolka 1776-1778
  • Słomiana kukła 1791-1792
  • Rodzina księcia Osuna ok. 1788
  • Rodzina Karola IV 1800-1801
  • Gdy rozum śpi budzą się demony 1797-1798
  • Księżna Alba 1797
  • Maja naga 1797-1800
  • Maja ubrana 1800-1805
  • Majas na balkonie 1800-1814
  • Kolos 1808-1812
  • Rozstrzelanie powstańców madryckich 1814
  • Saturn pożerający swoje dzieci 1820-1823

Bibliografia:

  1. Michaił Ałpatow, Historia sztuki, tom 4, Warszawa 1968
  2. Francisco Goya y Lucientes – Los Caprichos, Lublin 2003
  3. Rose-Marie i Rainer Hagen, Francisco Goya, Kolonia 2003
  4. Patrycja Wright, Goya, Wrocław 1994

Jak oceniasz ten materiał?

Kliknij na gwiazdkę, aby zostawić swoją ocenę

Średnia ocena / 5. Liczba głosów:

Jak dotąd brak głosów! Oceń ten post jako pierwszy.

Fotoreportaż

Poprzedni wpis

Szkoła frankfurcka

Następny wpis
Wiedzo Znawca
Redaktor z rzemiosłem w ręku na co dzień szef kontroli jakości w kuchni, serwujący wykwintne dania. W niedalekiej przyszłości planuje zrealizować młodzieńcze marzenia i napisać coś więcej niż artykuł 📖

Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.