Do napisania tego tematu skłoniła mnie dzisiejsza lekcja religii, na której to ksiądz przedstawił nam film o egzorcyzmach na niejakiej Anneliese Michel.
Z przerażeniem słuchałam głosów demonów, które nagrano za zgoda opętanej dziewczyny. Szokujące było to, że szatan wygrał walkę z egzorcystami i nie opuścił w ostateczności jej ciała. Gdy czytam o przyczynach opętań wydaje mi się to śmieszne, ponieważ są to rzeczy, które niejeden z nas wykonywał chociażby w dzieciństwie dla zabawy. Na przykład wywoływanie duchów, korzystanie z wróżb i magii…
A jednak nie słyszy się tak często (powiedziałabym wręcz rzadko) o kolejnych opętaniach. Czy to prawda, czy tylko ludzie szukający mocnych wrażeń i oczekujący dużego przypływu pieniędzy reżyserzy kreują w naszych oczach dręczone złymi demonami osoby? Dziwne jest także to, że żaden poważny naukowiec nie potwierdza tych rewelacji. To chyba kolejny sposób kościoła na zbliżenie człowieka do Boga.
A potem słyszymy w wiadomościach, że tworzone są kolejne ośrodki dla dręczonych i opętanych przez złe duchy (oczywiście z pieniędzy `z koszyka`). Może nazwijmy to po imieniu – psychiatryk?
Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.