Obróbka płytek ceramicznych

Przyklejanie całych płytek ceramicznych do ściany nie jest trudne. Odpowiednio dobrane krzyżyki i poziomnica pomogą utrzymać linie pionowe i poziome spoin. Więcej problemów mogą sprawić wycięcia na przyłącza wodne, puszki elektryczne oraz cięcie płytek na miarę. To jednak również nie jest tak skomplikowane, jakby się mogło wydawać.

Z reguły płytek nie wymieniamy z powodu zużycia. W porównaniu z innymi okładzinami ściennymi – tapetami, farbami i tynkiem – są znacznie bardziej odporne na upływ czasu. Powodem podjęcia decyzji o wymianie płytek na nowe jest zwykle potrzeba odmiany i zmieniająca się moda. Po doświadczeniach z „fachowcami” większość majsterkowiczów w końcu decyduje się na próbę samodzielnego układania płytek. Układanie nie jest trudne. O wiele bardziej skomplikowane jest wykonywanie w nich wycięć, choćby na przyłącza i odpływy wodne, przyłącza elektryczne lub na otwory wentylacyjne. Jeśli jednak sięgniemy po odpowiednie narzędzia, nasz wysiłek się opłaci. To, które z narzędzi będzie najlepsze w danej sytuacji, zależy od rodzaju płytek. Przede wszystkim rozróżniamy płytki fajansowe i kamionkowe. Płytki fajansowe są wypalane w temperaturze ok. 1050°C. Pozostają porowate, wchłaniają wilgoć i tym samym nie są mrozoodporne. Dlatego mogą być układane tylko we wnętrzach, jednak nie na podłogach w pomieszczeniach wilgotnych.

Płytki kamionkowe są znacznie twardsze i bardziej gęste. Cechy te wynikają z wyższej zawartości piasku kwarcowego oraz wypalania w wyższej temperaturze – ok. 1250°C. Nie chłoną też wilgoci i tym samym są mrozoodporne. Te pożądane właściwości mają jednak swoją cenę. Płytki kamionkowe są wielokrotnie bardziej kruche i twardsze niż płytki fajansowe, co oczywiście wymaga doboru odpowiedniego narzędzia do obróbki.