Mogłoby się wydawać, że spawanie to naprawdę trudna sztuka. Jednak dzięki nowoczesnym i łatwym w obsłudze urządzeniom mogą ją bez problemu opanować także majsterkowicze w spawaniu. Wystarczy spróbować i regularnie ćwiczyć.
Za pomocą prostej spawarki, nawet gdy nie mamy dużego doświadczenia, możemy na przykład naprawić metalowe meble ogrodowe, połączyć profile altany ogrodowej lub elementy łuku do podtrzymywania pnących róż. Gdy mamy trochę więcej wprawy – wykonać z metalu niewielkie dzieła sztuki. Do nauki spawania najlepiej nadają się spawarki transformatorowe, służące do spawania elektrodami otulonymi (zwłaszcza proste w obsłudze nowoczesne spawarki inwerterowe). Ten typ spawania jest bezpieczny, ponieważ nie używa się przy nim gazu. Sprawdza się tam, gdzie jest dostęp do prądu – także na zewnątrz, niezależnie od pogody.
Podczas spawania elektrodami otulonymi w spawarce powstaje prąd o określonym napięciu i natężeniu, który jest doprowadzamy do stalowego pręta (szara elektroda spawalnicza, potocznie zwana elektrodą) oraz obrabianego metalowego przedmiotu (biegun ujemny, potocznie zwany masą). W momencie gdy elektroda dotknie powierzchni spawanego metalu, dochodzi do zajarzenia się łuku elektrycznego i wytworzenia bardzo wysokiej temperatury (2400–2600°C). Elektroda i spawany materiał zaczynają się topić, upłynniać, a następnie twardnieją w postaci spoiny na obrabianym przedmiocie. Podczas topienia się elektrody jej otulina, spalając się, emituje gaz osłonowy, który stabilizuje łuk elektryczny i chroni płynny metal przed zbyt szybkim krzepnięciem pod wpływem tlenu z powietrza. Ponadto otulina pokrywa gorącą spoinę warstwą żużlu, który tworzy na niej szczelną powłokę izolacyjną. Żużel ma gęstość mniejszą niż metal, dlatego po stwardnieniu trzeba go usunąć.
Komentarze - masz coś do napisania? Zostaw proszę informacje.