Obecnie dużo się mówi o kwestiach związanych z oszczędzaniem energii cieplnej. Osoby planujące budowę domu, stoją przed poważną decyzją – budować dom tradycyjny, energooszczędny czy pasywny? Przeszukując projekty domów, możemy zauważyć, że wybór jest wzbogacany o projekty właśnie tego typu. Oczywiście koszty inwestycji są tym droższe im większą efektywność energetyczną budynku chcemy osiągnąć. Dobrze to widać na przykład przy wyborze stolarki okiennej.
Na skróty
Dlaczego budynki tracą ciepło
Niska jakość energetyczna budynków wynika w dużej mierze z ucieczki energii cieplnej przez przegrody takie jak okna, ściany, dach czy drzwi. Na koszty ogrzewania mieszkania ma także wpływ sprawność energetyczna urządzenia grzewczego oraz sprawność instalacji wentylacyjnej. Oczywiście na straty mają wpływ także przyzwyczajenia (na przykład niewłaściwe wietrzenie okna, czy zastawianie grzejników meblami), ale tych kwestii nie będziemy poruszać.
Co można zrobić?
Przede wszystkim należy zadbać o odpowiednią izolację ścian oraz dachu. Przy wyborze okien należy kierować się nie tylko ceną (niestety jest to zazwyczaj główne kryterium wyboru), ale wysokością współczynnika przenikania ciepła oznaczanego literą U. Z drugiej strony wybierając okna warto też zwrócić uwagę na jeszcze jedną ich cechę, a mianowicie g – współczynnik przenikalności energii słonecznej. Im wyższy jest ten współczynnik, tym więcej dostajemy w trakcie użytkowania domu „darmowej energii słonecznej”.
Podsumowując, jeśli planujemy budowę domu energooszczędnego lub pasywnego, możemy być pewni, że szybko nam się ta inwestycja zwróci. Tylko pytanie, jak szybko? Zwrot z inwestycji będzie w dużej mierze zależał od aktualnych cen energii oraz od wielkości domu. Ogromnym atutem domów mających niskie zapotrzebowanie na energię, jest duży stopień niezależności względem wahań cen oraz dostaw energii w danym regionie.
Ciekawe, warto zwrócić uwagę na te aspekty w tym roku.